2023-05-10 - sztuka która do mnie przemawia ale znam tylko popularniejsze obrazy Zobacz więcej pomysłów na temat obrazy, sztuka, sztuka klasyczna. INNE - FORUM co autor miał na myśli? 1 sierpnia 2007. o co chodzi rojkowi w wersie: "ten kraj jest jak psychodeliczny lot, czujesz ze nie zmienisz nic" jakieś koncepcje? Książka Poezja romantyczna z opracowaniem, czyli co poeta miał na myśli? autorstwa Norwid Cyprian Kamil, Słowacki Juliusz, Mickiewicz Adam, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 9,57 zł. Przeczytaj recenzję Poezja romantyczna z opracowaniem, czyli co poeta miał na myśli?. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze! W naszej kulturze krzyczymy, bo wściekamy się, że druga strona się z nami nie zgadza. Dlatego namawiam, żeby ochłonąć. Spotkać się za godzinę przy stole, zapalić świecie i zastanowić, o co tak naprawdę chodzi. O tym, jak się nie kłócić rozmawiamy z psychologiem Piotrem Mosakiem 669 votes, 25 comments. 79K subscribers in the Polska_wpz community. Polska w prawdziwym życiu. Polskie memy: oryginalne, autorskie, po polsku. -koncentracja na świadomości bohatera, ukazanie świata po przez jego psychikę Symbolizm : Kierunek w literaturze i sztuce, ukształtowany we Francji i w Belgii na przełomie XIX i XX wieku. Symbol miał być w sztuce jednostką nadrzędną, dzięki której twórca i odbiorca mogą dotrzeć do sfer nieosiągalnych dla racjonalnego poznania. Też nie rozumiałem "co autor miał na myśli" jeżeli chodzi o mostek. Czy miał być zrównoważony gdzie Ubc=0 to R1*R4 = R2*R3 (taki układ wybrałem) Czy mostek niezrównoważony gdzie Ubc≠0 to R1*R4 ≠ R2*R3 . Dla oczek obieramy dowolną drogę sumowania napięć aby "zamknąć obwód". Autor przeciwstawia tu obraz beztroskiego życia, upływającego na wiecznej zabawie, jakie wiodą Wielosławscy w Nawłoci, z nędzą, której doświadczają mieszkańcy Chłodka.Podczas, gdy w Nawłoci stoły uginały się pod dużą ilością jedzenia, chłopi nieopodal w folwarku żyją w skrajnej nędzy, ich cały wysiłek zostaje a) 7 b) 4 c) 3 d) 6 3) Co powoduje zielony płyn? a) Powiększenie b) Zmniejszenie c) Przywrócenie pamięci 4) Na jakiej ulicy była akademia? a) Karmelowej b) Czekoladowej c) Słodkiej d) Cukierkowej 5) Jak ma na imię Pan Kleks? a) Anastazy b) Adam c) Ambroży d) Aleksander 6) Co znajdowało się w 4 szklance? a) Grad b) Śnieg c) Deszcz d Melancholia – interpretacja, czyli co autor miał na myśli Pseudofilozoficzny – nie przepadam za tym słowem. Wydaje mi się dość słabym argumentem przeciwko czemuś (w tym wypadku filmowi), można przy jego pomocy szybko skrytykować połowę produkcji i najczęściej jest używany w moim odczuciu w nie do końca prawidłowy sposób. vaTPd. Poniżej znaj­duje się li­sta wszys­tkich zna­lezio­nych ha­seł krzy­żów­ko­wych pa­su­ją­cych do szu­ka­nego przez Cie­bie opisu. zawężenie interpretacji dzieła do intencji autora (co autor miał na myśli) i ocenianie utworu na tej podstawie (na 17 lit.) Zobacz też inne ha­sła do krzy­żó­wek po­do­bne kon­teks­to­wo do szu­ka­ne­go przez Cie­bie opisu: "ZAWĘŻENIE INTERPRETACJI DZIEŁA DO INTENCJI AUTORA (CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI) I OCENIANIE UTWORU NA TEJ PODSTAWIE". Zna­leź­liśmy ich w su­mie: SPEKTROSKOPIA, PRACA SPOŁECZNIE UŻYTECZNA, STERN, AKT, GŁĘBOKOŚĆ, NOTOWANIE JEDNOLITE, HAMBURGER, POLE BRODMANNA, GOŁOMIANKA, NANA, ALT, KLASYKA, TWAIN, TAMARILLO, STWOSZ, ANDROGINIZM, ALTER EGO, KARCZOCH, KATHARSIS, WESSEL, BŁĄD, ATEMOYA, GIPS, BUCHTA, POWTÓRZENIE, DZIOBAK, BONKRETA, RZECZ, KURZAJKA, EZOP, TWAIN, MOTYWICZNOŚĆ, PIANO, SOLECYZM, RUSIN, ZWIĄZEK HOMOSEKSUALNY, COLA, ENDOCENTRYZM, OPIEKA TERMINALNA, EKRANIZACJA, MONIUSZKO, DRAPIEŻNOŚĆ, SUBSKRYPCJA, SKARGOWOŚĆ, FALSKI, MÓŻDŻEK, BABOL, AALEN, RECYTATYW, PIEŃ, ARANŻER, GŁOWNIA KUKURYDZY, POSOBOROWIE, FORTE, WIELOPOSTACIOWOŚĆ, CHOREG, ŻRONKOWATE, AKWIN, KEBRACZO, PORZECZKA, TYMIANEK, SYMETRIA PŁASZCZYZNOWA, IZOCHRONA, GNIAZDO SŁOWOTWÓRCZE, UMOWA O DZIEŁO, HEMOROIDY, GRISZA, SUFFOLK PUNCH, PIRI-PIRI, ANEKS, PAPIER BIBLIJNY, FAŁSZYWY TROP, MURENOWATE, PAPROTNIKI, PRZYGRYWKA, MELODYKA, BEREZA, ARCYDZIELNOŚĆ, INEDITA, CHORÓBKA, ATRYBUCJA, POCZTA ELEKTRONICZNA, ANDROGINIA, KOŃ TROJAŃSKI, ANOMALIA POLANDA, POLIFONIA, SERENADA, REMIKS, NARRACYJNOŚĆ, KATEGORIA SPOŁECZNA, REPETYTYWNOŚĆ, FUZJA HORYZONTALNA, ROZPRAWA HABILITACYJNA, BYSTRZACHA, GATUNEK KRYPTYCZNY, BONITO, POSTGLACJAŁ, AMOS, SCENOPIS, PIANO, NEUTRALNOŚĆ TECHNOLOGICZNA, WIECZÓR AUTORSKI, PUZO, BIBLIOGRAFIA MUZYCZNA, MARTYROLOG, ZŁOTE MYŚLI, FIESIENKOW, BERTOLT, AWOKADO, WCZESNY TRIAS, ZASKARŻENIE, GRAFOLOG, JEZIORO PRZYOZOWE, WZORZEC UMOWNY, FRONTYSPIS, JUKKA, PERSPEKTYWA, LIGOL, POJAZD ZABYTKOWY, BŁĄD ATRYBUCJI, NASŁUCH, WERSJA LEKTORSKA, SYLUR, ADIANTOWATE, CHIŃSZCZYZNA, KOMPLEKS, SONORYSTYKA, EKSPOZYCJA, MIESIĄC KSIĘŻYCOWY, MUNCH, SMACZLIWKA, NALEŻNOŚĆ LICENCYJNA, GROTTGER, KURS OTWARCIA, OSTROSŁUP FOREMNY, KASZTANOWIEC, PRZEKRÓJ GEOLOGICZNY, ARONIA, POGOTOWIE OPIEKUŃCZE, TYP WIDMOWY, VALLADOLID, MAKSYM, POETYKA, SOSNA LIMBA, WNUK, EDYTORIAL, MODERN, FORMA, BORÓWKA, TRANSPOZYCJA, EDYCJA, AGENT UBEZPIECZENIOWY, WOLTER, POLATUCHA OLBRZYMIA, GENERAŁBAS, KRYSZTAŁ, NOTA EDYTORSKA, POMYŁKA, CHMIEL, PATOMORFOLOGIA, TRZMIELINA, PRZETWORNIK CYFROWO-ANALOGOWY, ZEGAR MOLEKULARNY, BŁĄD WZGLĘDNY, PRZEGRYWKA, ALLEMANDE, PROSTOMYŚLNOŚĆ, KONWENCJA, BŁĄD KOLIMACYJNY, REZYDENT, KLUCZ OBCY, OTWARTOŚĆ, EPISTOLOGRAF, MAKINTOSZ, URZĄD KONSULARNY, KARPIEL, DEKORUM, OC, ZIOMEK, PRIMA APRILIS, TOPONIMIA, SZWAJCARSKI KOŃ SPORTOWY, CIŚNIENIE CZĄSTKOWE, WICIOWCE, UKŁADACZ, DEDYKACJA, REMIX, WITAMINA B6, NEPOT, KREDA, IGŁOWIEC, ŻUBR GÓRSKI, MONOFONIA, ECHNATON, BUKOWIANKA, SZETLAND, KRYTYCZKA, WŁOCHATE MYŚLI, WARZYWO KAPUSTNE, ŚWIAT PRZEDSTAWIONY, SEQUEL, TRAGIZM, BŁĄD PRZYBLIŻENIA, DAGLEZJA, ALUZJA LITERACKA, KALEBASA, BRUKIEW, KONTEKST, ZBIOREK, POŁOŻNA ŚRODOWISKOWA, OSINA, TRANSKRYPCJA, PRZYROSTEK, JURA PÓŹNA, LIST DEDYKACYJNY, BATINA, ASSEMBLER, EPIK, PLUSKWA MILENIJNA, ŚWIERK, BERA, BŁĄD, ABSOLUT, WZIERNIK, DAKKA, KLUK, KEN, PAWEŁ APOSTOŁ, PERSYMONA, ROZKŁAD GEOMETRYCZNY, EPIMYTHION, GRIEKOW, LIMETKA, REYMONT, IRLANDIA, KASZANA, UMOWA ŚMIECIOWA, LONGAN, FAZA, AKT ADMINISTRACYJNY, NEOGEN, JEEP, AUGUSTYN, PIRAMIDA FINANSOWA, MIKS, NIEDOKRWISTOŚĆ HEMOLITYCZNA, FORMALIZM, BRZOSKWINIA, EWANGELISTA, RACHUNEK CAŁKOWY, GILOTYNA HUME'A, SERIA, GODZ, GEN WĘDRUJĄCY, JURA BRUNATNA, ŻURAWINA, ZASADA, BUKOWIANIN, JODŁA, RDZA ZBOŻOWA, PUZO, ASYSTA, REGUŁA SAVAGE'A, HEMOSTAZA, DWUWARTOŚCIOWOŚĆ, MEKINTOSZ, PRZEGRYWKA, TUBKA, ANALIZA SPEKTRALNA, TRANSPOZYCYJNOŚĆ, AUTOR, FAWORYTKA, WIŚNIA, BURETA, ERYTROZUCH, BRODAWKA, SZKARADZIEJSTWO, SOKRATES, PALEOGEN, SAMBA, ZAŻALENIE, PLATON, DON, JACK, CHRZEŚCIJAŃSKA DEMOKRACJA, CHARTER, HOMOSEKSUALIZM, SZABLA, TWIERDZENIE STEINITZA O WYMIANIE, LINDE, TARKA, OLIGOCEN, ŁOPATKA, UMOWA WIĄZANA, HURMA, FREUD, PIEPRZ GWINEJSKI, DYSZKANCIK, MAKADAMIA, TRANSPOZON. Ze względu na bar­dzo du­żą ilość róż­nych pa­su­ją­cych ha­seł z na­sze­go sło­wni­ka: - ogra­ni­czy­liśmy ich wy­świe­tla­nie do pier­wszych 300! nie pasuje? Szukaj po haśle Poniżej wpisz odga­dnię­te już li­te­ry - w miej­sce bra­ku­ją­cych li­ter, wpisz myśl­nik lub pod­kreśl­nik (czyli - lub _ ). Po wci­śnię­ciu przy­ci­sku "SZUKAJ HASŁA" wy­świe­tli­my wszys­tkie sło­wa, wy­ra­zy, wy­ra­że­nia i ha­sła pa­su­ją­ce do po­da­nych przez Cie­bie li­ter. Im wię­cej li­ter po­dasz, tym do­kła­dniej­sze bę­dzie wy­szu­ki­wa­nie. Je­że­li w dłu­gim wy­ra­zie po­dasz ma­łą ilość od­ga­dnię­tych li­ter, mo­żesz otrzy­mać ogro­mnie du­żą ilość pa­su­ją­cych wy­ni­ków! się nie zgadza? Szukaj dalej Poniżej wpisz opis po­da­ny w krzy­żów­ce dla ha­sła, któ­re­go nie mo­żesz od­gad­nąć. Po wci­śnię­ciu przy­ci­sku "SZUKAJ HASŁA" wy­świe­tli­my wszys­tkie sło­wa, wy­ra­zy, wy­ra­że­nia i ha­sła pa­su­ją­ce do po­da­nego przez Cie­bie opi­su. Postaraj się przepisać opis dokładnie tak jak w krzyżówce! Hasło do krzyżówek - podsumowanie Najlepiej pasującym hasłem do krzyżówki dla opisu: zawężenie interpretacji dzieła do intencji autora (co autor miał na myśli) i ocenianie utworu na tej podstawie, jest: Hasło krzyżówkowe do opisu: ZAWĘŻENIE INTERPRETACJI DZIEŁA DO INTENCJI AUTORA (CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI) I OCENIANIE UTWORU NA TEJ PODSTAWIE to: HasłoOpis hasła w krzyżówce BŁĄD INTENCYJNOŚCI, zawężenie interpretacji dzieła do intencji autora (co autor miał na myśli) i ocenianie utworu na tej podstawie (na 17 lit.) Definicje krzyżówkowe BŁĄD INTENCYJNOŚCI zawężenie interpretacji dzieła do intencji autora (co autor miał na myśli) i ocenianie utworu na tej podstawie (na 17 lit.). Oprócz ZAWĘŻENIE INTERPRETACJI DZIEŁA DO INTENCJI AUTORA (CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI) I OCENIANIE UTWORU NA TEJ PODSTAWIE inni sprawdzali również: ozdobna zapinka podobna do agrafki służąca do spinania szat używana od epoki brązu do średniowiecza , terapia, której celem jest zmiana destrukcyjnych przekonań , uroczyste ślubowanie członka danej wspólnoty zakonnej, składane po odbyciu nowicjatu , Leptodontium styriacum - gatunek mchu z rodziny płoniwowatych , brak możliwości porównania czegoś , osoba kierująca Radą Ministrów oraz zapewniająca wykonywanie polityki Rady Ministrów, przewodniczący Rady Ministrów oraz odrębny naczelny organ administracji rządowej , Tamias striatus - gryzoń z rodziny wiewiórkowatych; występuje licznie we wszystkich wschodnich stanach USA i na południowym wschodzie Kanady , stan braku kontroli prawnej; stan panującecj anarchii, chaosu i bezładu, szczególnie w państwie , podporządkownie się nakazom, wymogom , Liolaemus multiformis - gatunek gada z rodziny lawanikowatych, jako jedyny gatunek żyje na terenach do wysokości 5 tys. metrów występuje w Andach, od Peru do Chile i Argentyny , największe jezioro w Nowej Zelandii, na Wyspie Północnej, powierzchnia 606km , głębokość do 159 m , Rhinophrynidae - rodzina płazów bezogonowych, obejmująca jeden rodzaj - Rhinophrynus; jej przedstawiceiele charakteryzują się swoistymi cechami budowy ciała: kształt ciała jajowaty, krótkie kończyny, z których tylne przystosowane są do grzebania w ziemi, oraz delikatna, cienka skóra Zanim przejdę do meritum, czyli hymnu na Męskie Granie 2021, wytłumaczę się z tego, jak w mojej głowie powstał pomysł na serię „Co autor miał na myśli?”. Otóż musicie wiedzieć, że od zawsze byłam mistrzynią nadinterpretacji. Mówię to bez zbędnej skromności, bo takie są fakty. Niczego się nie wstydzę i niczego nie żałuję. Na studiach edytorskich mieliśmy przez jeden semestr zajęcia z poetyki z asystentką Ewy Lipskiej. Na którymś z kolokwiów dostaliśmy do interpretacji wiersz poetki. Przeczytałam go i od razu w mojej głowie powstała spójna historia, którą natychmiast spisałam na kilku kartkach A4. Jakież było moje zdziwienie, kiedy na kolejnych ćwiczeniach nasza tymczasowa wykładowczyni zaczęła mi się przyglądać z niezbadanym wyrazem twarzy. Co się okazało? Kompletnie minęłam się z wymową wiersza. Stworzyłam historię, która o właściwą interpretację nawet nie zahaczała. Doktorantka ponoć zadzwoniła do Ewy Lipskiej i przeczytała jej moją wersję. Poetka przyznała, że bynajmniej nie to miała na myśli, ale moja historia też jej się podoba. Dostałam piątkę. Tak było zawsze. Dajcie mi tekst, a ja dorobię do niego historię. Dajcie mi dwa fakty, a ja znajdę między nimi zalążek związku. I przekonam Was, że to jedyna słuszna wersja zdarzeń. Co prawda w publicznym nadinterpretowaniu poezji śpiewanej ubiegł mnie już Michał Rusinek, który wydał całą książkę (Zero zahamowań – polecam!) z analizami takich dzieł jak Przez twe oczy zielone Zenka Martyniuka czy Powiedz zespołu Ich Troje – to ta piosenka o sępie miłości. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby zainaugurować taki cykl także na tym blogu. Jak przystało na blog korektorki – interpretacje będą dotyczyły mojego zawodu. Bo nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale wszystkie piosenki świata opowiadają o korekcie. Serio! Męskie Granie 2021 Miałam w planie na pierwszy ogień wziąć utwór Budzikom śmierć, ale kiedy Karolina, jedna z kursantek Akademii korekty tekstu, wspomniała na IG o najnowszej piosence wydanej w ramach Męskiego Grania – zmieniłam pierwotne zamierzenia. Proszę państwa, oto mało krytyczna i wybitnie subiektywna nadinterpretacja tekstu piosenki: I ciebie też, bardzo. Tytuł: I ciebie też, bardzo Wykonanie i autorstwo: Vito Bambino, Dawid Podsiadło, Daria Zawiałow (Męskie Granie Orkiestra 2021) Idę! otwieram oczy, idęwidzę na jeden metrskoszona trawa, nudny dzieńchyba po drodze minę stary znajomy brzegza chwilę mamy spotkać się Podmiot liryczny rozpoczyna pracę w zawodzie korektora. Jak śpiewała niezapomniana Anna Jantar, najtrudniejszy jest pierwszy krok. Nasz bohater zdobył się jednak na odwagę i rusza przed siebie („idę”!). Przyznaje, że widzi „na jeden metr”, co interpretujemy jako efekt szoku towarzyszącego wszystkim początkującym korektorom. To, co wydawało się zwyczajnym wyłapywaniem literówek, okazuje się niezwykle trudne, kiedy rzeczywistość otworzy nam oczy. W tym kontekście zaskakuje użycie metafory skoszonej trawy. No cóż, na początku ciężko znaleźć swoje poletko do uprawiania. Wydaje się nam, że wszystkie teksty świata są już zredagowane, i to bynajmniej nie przez nas. Dni mijają na nudzie i oczekiwaniu – do tego stopnia, że podmiot liryczny zaczyna tracić nadzieję. Myślami wraca nad „stary znajomy brzeg”, reprezentujący pracę korporacyjną, z której podmiot liryczny pragnął się wyrwać. Czyżby marzenia o rozległych łąkach symbolizujących wolność pracy freelancera miały się nie ziścić? Nic nie jest jeszcze przesądzone. Podmiot liryczny wciąż walczy – wkrótce ma się spotkać z kimś, kto być może udzieli mu pomocy. Podaj rękę, szybko, podaj podaj rękę, szybko, podajnie dam rady w kilku słowach, wieszszkoda czasu, noc niemłodamusisz wiedzieć, że ja ciebie też Rozpaczliwy refren wyraża najgłębsze uczucia podmiotu lirycznego. Czas się kończy, stary znajomy brzeg straszy za zakrętem – zakrętem, który może być ostatnim na trudnej drodze freelancera. Nie ma czasu na tłumaczenia, ale nie są one konieczne. Koledzy i kolażanki po fachu doskonale wiedzą, że wątpliwości towarzyszących początkującemu korektorowi nie da się wyrazić „w kilku słowach”. Nadchodzi czas działania. Wnikliwego czytelnika zastanowi zapewne ostatni wers refrenu, będący jednocześnie tytułem omawianego utworu. Co może znaczyć owo „ja ciebie też”, skoro nie mamy tu do czynienia z relacją damsko-męską, tylko raczej z kontaktem na polu zawodowym? Ja ciebie – kocham, lubię, a może…? Ale nie uprzedzajmy faktów. Jestem wolny! wiem, że nie chcę się już dłużej baćnie chcę tańczyć do melodii, którą znamjestem wolnyjuż mnie porwał wiatrdaleko, gdzie mleko rozlewa się wśród gwiazd Oto manifest młodego freelancera! Strach, zniewolenie, dyby, w jakie zakuwa człowieka korporacyjny świat – to wszystko należy już do przeszłości. Podmiot liryczny wykrzykuje: „jestem wolny”! Dał się porwać wiatrowi freelance’u. Jednak mimo niewątpliwego entuzjazmu i determinacji czuje, że nie jest to droga łatwa. Per aspera ad astra – chciałoby się przywołać łacińskie przysłowie. Trudy prowadzą do gwiazd, ale czy rozpościerająca się pomiędzy nimi Droga Mleczna nie okaże się… rozlanym mlekiem? Zatrzymajmy się na chwilę przy tej wieloznacznej metaforze. Rozlane mleko może oznaczać doświadczenie straty, niepowodzenie. Ale przecież przysłowie głosi, że „nie warto płakać nad rozlanym mlekiem”. Czyżby więc pozorna obawa przed klęską była jednak podszyta niezłomnym postanowieniem trwania na obranej drodze? Skoro nie warto płakać, to cóż można zrobić? Chyba tylko stawiać kolejne kroki. Zostałam kilka lat… weszłam na jedną chwilęzostałam kilka latstrachy trzymały mnie za karkotwieram oczy, idęprzede mną stoisz tyzielona trawa, dobre dni Niespodzianka! W wierszu pojawia się drugi podmiot. Jest nim przywoływany uprzednio kolega po fachu, a właściwie koleżanka – co sugerują formanty feminatywne, czyli mówiąc wprost: żeńskie końcówki czasowników. Nie należy się dziwić takiemu doborowi form gramatycznych, wszak zawód korektora jest zdominowany przez kobiety. Równocześnie trzeba zauważyć, że słowa pierwszego podmiotu lirycznego są wypowiadane przez przedstawiciela płci męskiej, co może być zachętą dla panów do spróbowania swoich sił w świecie korekty. Korektorka – tak ją nazwijmy – wraca do początków swojej kariery w zawodzie. Z pierwszych słów („weszłam na jedną chwilę”) wnioskujemy, że miała to być dla niej jednorazowa przygoda. Wielu korektorów w ten sposób zaczyna. Wciąż pokutują przekonania, że z korekty trudno wyżyć, że zarobić można jedynie „na waciki”. Nic bardziej mylnego – o czym przekonują dalsze słowa korektorki z naszego wiersza: „zostałam kilka lat”. Musimy jednak mieć świadomość, że życie korektora nie jest usłane różami. A już na pewno nie samymi płatkami róż. Kolce przywołujące liczne „strachy” są nieodłączną częścią tego zawodu, w którym wciąż trzeba się dokształcać i walczyć o kolejne zlecenia. Jeśli jednak otworzymy oczy, to na swojej drodze znajdziemy nie tylko spełnienie zawodowe, ale także… drugiego człowieka. Bo wbrew temu, co się powszechnie sądzi, korektor bardzo często ma do czynienia z ludźmi, a nie tylko z literkami. Podam rękę, szybko podam podam rękę, szybko podamnie martw się, noc jeszcze młoda jestszkoda czasumi nie szkodamusisz wiedzieć, że ja ciebie też Autorzy omawianego utworu serwują nam ciekawy zabieg literacki – paralelne refreny, pisane z perspektywy dwóch podmiotów. Daje to efekt dynamicznego dialogu… A: podaj rękę, szybko, podaj B: podam rękę, szybko podam A: szkoda czasu, noc niemłoda B: nie martw się, noc jeszcze młoda jest / szkoda czasu / mi nie szkoda …zakończonego wyśpiewanym unisono: „musisz wiedzieć, że ja ciebie też”. Każdy korektor uśmiechnie się, czytając wers „noc jeszcze młoda jest”. Ileż to razy trzeba zarwać noce, żeby zdążyć przed deadline’em! Szczególnie na początku, kiedy każde zdanie wydaje się usiane pułapkami, czyhającymi tylko na brak koncentracji zmęczonego korektora. Dziwić może w tym refrenie jedynie wyraźnie wybrzmiewający błąd: „mi nie szkoda”. Jeśli ten zaimek osobowy stoi na początku zdania, przybiera formę „mnie”, ponieważ jest akcentowany. (Więcej w poście Misie w zoo…). Widzę w tym lekkie przymrużenie oka i podkreślenie dystansu, jaki musimy zachować wobec własnej pracy. Korektor daje z siebie wszystko, ale nie jest istotą nieomylną. Co więcej, na gruncie prywatnym wcale nie musi być perfekcyjny. Usłyszenie zapewnienia „mi nie szkoda” z ust starszej stażem koleżanki po fachu może mieć działanie wręcz terapeutyczne. A przecież z poprzednich wersów wiemy, jak trudne jest radzenie sobie ze strachami, które trzymają „za kark”. I ciebie też, bardzo i ciebie też, bardzoi ciebie też, bardzoi ciebie też, bardzoi ciebie też, bardzowiem, że nie chcę się już dłużej baćnie chce tańczyć do melodii, którą znamjestem wolnyjuż mnie porwał wiatrdaleko, gdzie mleko rozlewa się wśród gwiazd Utwór kończy się afirmacją wolności i działania. Podmiot liryczny zdecydował się wziąć życie w swoje ręce i dać się porwać wiatrowi. Nawet gdyby mleko miało się rozlać, stanie się to pośród gwiazd – a tam przecież zmierza każdy, kto per aspera dąży do zmiany swojego życia zawodowego. Co symptomatyczne, nie pojawia się więcej metafora znajomego brzegu. Dawny świat i praca w korporacji pozostają już tylko melodią, której wśród gwiazd i tak nie będzie słychać. Nasz bohater wie, że na tej drodze nie zostanie sam. Do afirmacji wolności i działania dołącza trzecia: afirmacja koleżeństwa i współpracy. I ciebie też, bardzo… potrzebuję. I ciebie też, bardzo… wspieram. I ciebie też, bardzo… dopinguję. I ciebie też, bardzo… doceniam. Obyśmy zawsze mogli potwierdzać, że tym właśnie cechuje się środowisko korektorów. Wśród gwiazd jest miejsce dla każdego. A strachy i trudy najlepiej pokonywać wspólnie. Bezsenne noce też miną szybciej, kiedy będzie z kim porozmawiać. Idźmy więc per aspera – wspólnie – ad astra, do czego zachęcają słowa hymnu festiwalu Męskie Granie 2021. Co autor miał na myśli? To odstraszające pytanie zadawali ponoć spłoszonym uczniom anachroniczni nauczyciele z bezpowrotnie minionych czasów. Zaraz za nim można postawić w rankingu nazw nieudanych egzamin z polskiego, który zapewne budzi tłumioną niechęć w abiturientach, mało zainteresowanych zarówno polskim, jak myślami autora, bo o tym ostatnim, wedle obowiązujących standardów, dowiaduje się niewiele albo zgoła nic. Literatura rodzima staje się powoli zbiorem anonimów bez żadnych danych osobistych (zagubione po drodze...), a także sterylnie z nich wypreparowanych tekstów, które mówią młodemu człowiekowi o sobie i tylko o sobie. “Nowa matura powinna skupiać się na analizie i interpretacji dzieła literackiego, bo tego głównie uczymy w szkole" - czytam w artykule Witolda Bobińskiego “Kraina wielkiej fikcji" (“TP" nr 22/05). Oczywiście, metoda ta ma przynieść określone konsekwencje, że tak powiem, ontologiczne i umysłowe dla ucznia: otworzyć go na świat książki jako niezbędny element jego istnienia. Na najwyższym poziomie funkcjonalności jest zapewne rozumiana jako odpór dany pozytywistom przez postmodernistów. Ale to już jest spór światopoglądowy na innym poziomie, który nie ma powodu, by włamywać się do szkoły (zachowajcie więc, uczniowie, spokój; nie obowiązuje was...